Biała Podlaska moje rodzinne miasto

Zazieleniło się, w związku z tym, przy okazji mojego pobytu w rodzinnym mieście, postanowiłem ponownie zrobić kilka zdjęć Białej Podlaskiej. W nawiązaniu, do mojego wpisu z kwietnia – tym razem, umieszczam je w wersji kolorowej.

(w galerii jest 30 zdjęć, które są podzielone na 2 podstrony)

Wpis powiązany tematycznie: Biała Podlaska w wersji czarno-białej.

17 odpowiedzi na “Biała Podlaska moje rodzinne miasto”

  1. Najbardziej spodobało mi się zdjęcie w odbiciu wody na drugiej podstronie. Z pomysłem!

  2. W Twoim mieście rodzinnym, jest lepiej niż w Piasecznie, bo jest fajny rynek i dookoła parasole z piwkiem. Pozdro i do zobaczenia przy zimnym piwku. 😉

  3. Podobają mi się 2 pierwsze fotki z torami, oraz zdjęcie 4 z budynkiem PKP. Fajnie prezentuje się centrum Twojego rodzinnego miasteczka, ale bez faworyzacji jakiś zdjęć. Podobnie jak Arturowi, spodobało mi się zdjęcie na drugiej podstronie zdjęć nr 27 oraz dodatkowo wcześniejsze 26, za uchwycone światełko wśród drzew.

  4. To również moje rodzinne miasto… picie piwka na Placu Wolności ma swój urok…..

    Twoje zdjęcia pokazują również to, co zawsze mnie zadziwiało i zachwycało jak wracałem w rodzinne strony… wydaje mi się że tam czas płynie wolniej…. tam nie trzeba jeździć autem ponad 50km/h bo tam ludzie żyją bez pośpiechu… mają czas na siedzenie na ławce pod blokiem.. kilka godzin.. dzień w dzień… a pójście na piechotę na drugi koniec miasta nie stanowi problemu…
    Widać spokój miasta na zdjęciach.

  5. @ Arek: właśnie za tę ciszę i spokój bardzo lubię nasze miasto rodzinne, chętnie tam zaglądam, a także między innymi dlatego nie mieszkam w Warszawie a w Piasecznie, które podobnie jak Biała ma swój specyficzny klimat. Swoją drogą, to może w najbliższym czasie znajdziesz czas i zmówimy się na zimne piwo w Warszawie, bo mamy co opić…? 😉

  6. Jest co opijać.. a i pogadać o Twoim nowym Hobby.. 🙂 (akcesoria do rozmowy.. aparaty, obiektywy, laptopy ze zdjęciami.. i Twoje wspomnienia z ostatnich warsztatów Photo)

  7. Tak, jest o czym pogadać, znajdzie się też coś do pokazania i opowiadania. Jak będziesz miał czas, to daj znać i zmówimy się na rozmowę przy piwku (najchętniej w któryś z weekendów). 😀

  8. Choć nie pochodzę z Białej to zawsze byłem pod wrażeniem uroków tego miasta jak i okolic. Zdjęcia w pełni oddają jego urok.

Możliwość komentowania została wyłączona.