Zalane drogi i domy, przerwane wały przeciwpowodziowe, ewakuacje mieszkańców, tysiące ludzkich dramatów – to obraz kolejnej wielkiej powodzi, jaka nawiedziła nasz kraj. Od kilku dni Polska walczy z wielką wodą. Woda zalała tysiące miejscowości w południowej Polsce. W Warszawie, sytuacja jest pod kontrolą, chociaż poziom Wisły przekroczył stan alarmowy.
Mieszkańców Warszawy i okolic, przychodzą nad Wisłę i z zaciekawieniem sprawdzają poziom Wisły. Na mostach, można spotkać bardzo dużo spacerujących ludzi, służby porządkowe sprawdzają wały przeciwpowodziowe i nadzorują ruch przy ułożonych warstwach worków z piaskiem. Widać bardzo podwyższony poziom wody, przy mostach i brzegach Wisły. Poniżej umieszczam, kilka wczorajszych zdjęć z Mostu Poniatowskiego w Warszawie, w formie krótkiego reportażu:
Zachęcam Was, do obejrzenia kilku zdjęć fali powodziowej na Wiśle, widzianej z Mostu Siekierkowskiego w Warszawie, autorstwa: Wojtka i Grześka.
Tags: Most Poniatowski, Nikon D5000, pociąg, podtopione drzewa, podwyższony poziom wody, powódź, Warszawa, woda, worki z piaskiem, zagrożenie powodziowe, zalane drzewa, zdjęcia z mostu, zdjęcia znad Wisły
Byłem w tych okolicach w piątek. Chciałem sprawdzić zagrożenie budowy Stadionu Narodowego i było OK. Mam nadzieję, że wczoraj nic się nie zmieniło i stadion jest bezpieczny?
Widok z mostu w stronę stadionu, nie wygląda zbyt ciekawie w związku z podtopionymi drzewami, ale dalej było już bardziej optymistycznie. Budowa Stadionu Narodowego, wczoraj nie była zagrożona, a dziś podobno obniża się poziom Wisły. Ostatnie trzy zdjęcia, zrobione były, po stronie przy stadionie, a do niego jest jeszcze spora odległość. Stadion budowany jest na podwyższeniu, więc poziom wody musiałby być bardzo wysoki, aby mu zagrozić.
Woda i ogień to najgorsze żywioły. Ogień można ugasić wodą, ale powstrzymanie powodzi, to już nie lada wyczyn. Całe szczęście, że w Warszawie nie ma takiego spustoszenia, jak w innych regionach Polski. Z Twoich fotek, podoba się 9, 13, 15 oraz nr 16, która jest najlepszym zdjęciem z całej serii reportażowej.
Tematyka mało wesoła, ale zdjęcia mi się podobają.
Reportaż OK! Foto 15 i 16 podchodzi pod fajny pejzaż. 🙂
w rzeczywistości, ten widok zapiera dech w piersiach. Miejmy nadzieję, że niedługo, tak wysoka woda, będzie tylko wspomnieniem… a co do fotek, bardzo podoba mi się kadr zdjęcia nr 16 i 4. Tak samo bym je skadrowała 😉
Reportaż bardzo ciekawy 🙂
Przemyślane kadry. W Warszawie nie ma tragedii związanej z zagrożeniem powodzią i oprócz kilku regionów, gdzie wały przeciwpowodziowe nie wytrzymały, jest pod kontrolą. Współczuję jednak ludziom, którzy mieszkają na południu Polski i woda wdarła im się do domów. Teraz domy mają zalane, a spustoszenie jakie zrobiła powódź, będzie widać, jak tylko woda opadnie. 🙁
Dobre foto, a byłby jeszcze lepszy reportaż, gdybyś zrobił zdjęcia z kilku mostów w Warszawie i tam, gdzie trwa obrona wałów, przed wodą, ale na to trzeba czasu. Pozdro 🙂
Wielka tragedia, która wygląda jak najgorszy sen! Mogłoby się to już skończyć.
Przy zdjęciach 13, 15, 16 zatrzymałam się najdłużej.
Nawet wiry wodne pokazałeś na zdjęciach. Nie chciałbym mieć z nimi do czynienia.
Od jutra alarm powodziowy dla Warszawy i okolic. We wtorek Wisła osiągnie w stolicy 760 cm. Idzie druga fala. 🙁